Wracają do domu

Wracają do domu

Po tygodniach intensywnego szkolenia na poligonie w Drawsku Pomorskim część żołnierzy z 10 Brygady Kawalerii Pancernej rozpoczęła wykonanie ostatniego zadania.
Powroty do macierzystej jednostki rozpoczęły się po zakończeniu pierwszej części ćwiczenia pod kryptonimem Dragon-19.
21 czerwca 2019 roku na rampie kolejowej w Prostyni pojawiły się Leopardy 2A4. Czołgiści jako pierwsi rozpoczęli załadunek. Od wczesnych godzin rannych żołnierze z pancernej brygady przygotowywali się, aby już po kilku godzinach wyruszyć w kilkusetkilometrową trasę do świętoszowskiej jednostki.

Na bocznicy kolejowej dużo się działo, jednak warto podkreślić, że każda z wykonywanych czynności była dokładnie zaplanowana i realizowana zgodnie z obowiązującymi zasadami. Każdy z pancerniaków miał określone zadanie, dzięki czemu wszystkie czołgi, jak i pozostały sprzęt zaplanowany do przemieszczenia transportem operacyjnym, szybko znalazł się na platformach kolejowych. Ostatnim krokiem było oczywiście właściwe zabezpieczenie pojazdów – dopięcie ich pasami i łańcuchami oraz odpowiednie ustawienie klinów zabezpieczających przez przesunięciem pojazdów. Gdy wszystkie czynności zostały zrealizowane, a przedstawiciele Wojskowej Komendy Transportu potwierdzili, że skład jest gotowy do podróży, żołnierze rozpoczęli powrót do Świętoszowa.

- „Po intensywnym szkoleniu na drawskim poligonie, podczas wykonywania strzelań bojowych, czy kierowania ogniem, moi żołnierze oddali kilkaset strzałów armatnich. Jest to już kolejny poligon mojej kompanii w tym rejonie, niemniej jednak stanowi on dla nas wartość dodaną. Teraz przyszedł czas na wykonanie ostatniego zadania, bezpiecznego powrotu.” – powiedział dowódca kompanii czołgów, który razem ze swoimi podwładnymi spędził na drawskim poligonie kilka intensywnych tygodni.

Dzień po czołgistach przemieszczenie transportem kolejowym rozpoczęli między innymi Dragoni z batalionu zmechanizowanego. Ich Bojowe Wozy Piechoty w towarzystwie samobieżnych zestawów przeciwlotniczych ZSU MP 23-4 Biała ze świętoszowskiego dywizjonu przeciwlotniczego oraz sprzętu z kompanii saperów tworzyły kolejny transport operacyjny. Po wielu godzinach podróży żołnierze dotarli do wyznaczonego celu. Rampę kolejową na Pstrążu przywitali z uśmiechami na twarzach. Oznaczało to dla nich, że już wkrótce zobaczą się ze swoimi najbliższymi. To z całą pewnością była nieoceniona nagroda za zaangażowanie i profesjonalizm, które prezentowali podczas szkolenia przez ostatnie tygodnie.
Ćwiczenie pod kryptonimem Dragon-19 nie skończyło się jednak dla wszystkich. W Drawsku Pomorskim pozostała część żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Stanowisko Dowodzenia pancernej brygady oraz Stanowiska Dowodzenia pododdziałów rozpoczęły kolejny sprawdzian. CPX (ang. Command Post Exercise) to weryfikacja umiejętności sztabów, tym razem bez wojsk szkolących się w warunkach poligonowych.

(info: kpt.Katarzyna Sawicka, st.chor.sztab.Rafał Mniedło, stszer.Michał Chudzińsk/10BKPanc)