Czas kolędowania powoli dobiega końca. Ostatnim ze styczniowych wydarzeń kulturalnych był koncert w Żeliszowie. Do sali Domu Ludowego przybyło wiele osób, spragnionych artystycznych doznań. Jako pierwsi zaprezentowali się członkowie nowo powstałej grupy „Metrum” - Urszula Juzenków, Zbigniew Lisowski oraz Krzysztof Buchowski. Połączyła ich fascynacja muzyką i jak sami mówią: są na szlaku poszukiwań swojego własnego stylu. Ich występ i mocny głos wokalistki spotkał się z dużym uznaniem publiczności.
Drugim z kolei był Zespół Śpiewaczy „Żeliszowianie”, który pokazał publiczności oryginalne, stare kolędy. Przy akompaniamencie akordeonu i mandoli, mocno rozbudowany chór intonował piękne pieśni.
Wielogłosowość i niezwykłe dopasowanie wokalne zaprezentowały „Podgrodzianki” z Raciborowic. Ich spokoje, delikatne śpiewanie, tak rzadko spotykane w zespołach ludowych było dobrze przyjęte przez żeliszowską widownię. Po nich na scenie zaśpiewali członkowie zespołu „Leśne Nastroje” z Dobrej. Kapela złożona z akordeonu, gitary i skrzypiec akompaniowała śpiewającym do popularnych, znanych kolęd.
Niezwykle oryginalnie zaprezentowali się „Świebodziczanie”, którzy już samymi strojami wyróżniali się z ludowej grupy. Ciekawy rozdział głosów, obycie sceniczne i niestandardowy repertuar, to wszystko złożyło się na występ, nagrodzony brawami.
Na zakończenie Koncertu Kolęd w Żeliszowie zaśpiewały „Karkonosze” – zespół z gminy Mysłakowice. Mocne głosy wokalistów, rozbudowana instrumentalnie kapela i ogrom dobrej energii – takim właśnie muzycznym akcentem zakończył się niedzielny koncert.
Dziękujemy serdecznie wszystkim zespołom oraz widzom, którzy zechcieli to popołudnie spędzić z nami. Ogromne podziękowania należą się także Paniom z Żeliszowa za przygotowanie poczęstunki, a także wszystkim osobom, które specjalnie na koncert upiekły ciasto. Do zobaczenia na następnych wydarzeniach kulturalnych.
(info: Beata Widera/GOKiS)