Płetwonurkowie w Miedziaku

Płetwonurkowie w Miedziaku

Niedawno wspólnie braliśmy udział w spacerze po Pokutujących Skałkach w Łaziskach, wysłuchując w międzyczasie zatrważającej legendy o zrozpaczonym ojcu. Jak się okazuje legend dotyczących naszej gminy nie brakuje, mało tego – niektóre z nich stały się faktem. Zacznijmy jednak od początku.

Miedziak, znany kruszynianom niewielki zbiornik wodny od lat żył własną legendą, zresztą nie jedną. Jak czytamy w Dziejach Nadbobrzańskiej Gminy Bolesławiec powstał najprawdopodobniej w wyniku wybierania w tym miejscu skały a nawet rudy miedzi. Okoliczni mieszkańcy doskonale znają historię jakoby owy zbiornik maskował podwodny tunel łączący kopalnię w Iwinach z Hutą Miedzi w Wizowie. Tunel był niedostępny dla zwykłych pracowników wyrobiska. Jedynie władza kierownicza ówczesnych kopalni i huty miała zgodę na przenoszenie się między wyrobiskami za pomocą właśnie tajemnego, podwodnego tunelu. Można by powiedzieć, że historia jakich wiele, nierealna i absolutnie nieprawdziwa. A jednak…

Jakież to było zdziwienie, kiedy podczas zbierania materiałów do raportu o stanie gminy i wizji lokalnej Miedziaka odkryto zamaskowane i zalesione dziwne tunele, prowadzące dookoła zbiornika. Na chwilę obecną trwają intensywne prace odkrywcze. Wójt Gminy zdecydował o zamknięciu podległego terenu. Na miejsce została także rozdysponowana jednostka płetwonurków wysokogłebinowych. Do tematu wrócimy.
(info: Gmina Bolesławiec)